W poprzednim wpisie zajmowaliśmy się fotografią a dzisiaj siadamy do wideo. Do przygotowania do nagrywania w podróży, do montażu oraz do zaplanowanie całego rytmu związanego z produkcją wideo w drodze. Oto opowieści z drogi – część czwarta.

Dużo się obecnie mówi o filmach w sieci. YouTuberzy zdobywają coraz większą popularność, telefony komórkowe kręcą coraz lepiej – próg wejścia jest bardzo niski. Do tego kamery sportowe czy lustrzanki dają nam możliwość stworzenia świetnego jakościowo materiału. Ale.. no właśnie jest trochę ale. W tym wpisie, chcę trochę naokoło pozastanawiać się nad przygotowaniem do tworzenia filmów w drodze. Bardzo często widzę entuzjazm, który poprzez złe planowanie, zamienia się w szybką frustrację. A przecież nie o to chodzi.
Cały cykl powstaje we współpracy z Intel Polska oraz RTV Euro AGD, dzięki którym rozwijamy skrzydła. Mamy też przygotowanych po drodze parę niespodzianek dla Was.

Sprzęt

W poprzednich wpisach dużo pisałem o celu :) Tym razem zacznę od sprzętu. Jest on bardzo ważny. Większość z nas ma dobą kamerę w kieszeni. Traktujemy smartfony po macoszemu, ale przy dobrym traktowaniu możemy nimi nakręcić właściwie wszystko i to dość często w rozdzielczości 4k.

Jednak sama kamera to nie wszystko. Dużo ważniejsze według mnie jest przygotowanie do montażu. To na czym montujemy może nam zepsuć całą przyjemność albo tak wydłużyć czas (który ma szczególne znaczenie w drodze) – że nam się po prostu odechce. Jak wiecie na potrzeby cyklu przesiadłem się na laptop Dell Inspiron 15 7559 z procesorem Intel Core i7 szóstej generacji. I tu, przy obróbce wideo, czuję naprawdę dużą różnicę. Jeśli chcecie wejść na poważnie w wideo to w pierwszej kolejności zastanówcie się nad tym, czy aktualny sprzęt Wam wystarczy. Jedno to sam montaż, potem efekty, próbne rendery. To zajmuje czas i przy niczym innym wymagania sprzętowe nie robią różnicy jak przy wideo.

Podrozniccy Intel

Cel

Nie mogę się powstrzymać i jednak o tym napiszę. Czasem to trudne, szczególnie na początku, ale dokładnie zaplanujcie co chcecie stworzyć. Czy to będą filmy 5 minutowe, czy 10. Znajdźcie przykłady, które Wam się podobają. W drugim wpisie tego cyklu podaję sporo odnośników do ciekawych kanałów. Zajrzyjcie na każdy. Cały czas włożony w takie poszukiwanie inspiracji to godziny zaoszczędzone w drodze. Liczcie ile ujęć mają filmy, jak są kręcone. Innymi słowy – nie patrzcie na nie jak odbiorca, ale twórca. We wspomnianym wpisie opisuję też różne formaty obecnie dominujące na YouTube i w sieci.

Kolejna rzecz – jak często chcemy publikować. Codziennie, co tydzień, tematycznie? To wymaga zupełnie innej produkcji. I innego zbierania materiałów. Zasada mniej więcej jest taka, że im dłużej się kręci, tym mniej materiałów produkujemy. Wzrasta doświadczenie oraz wiemy dokładnie czego chcemy. Na samym początku zawsze kręcimy na zapas lub za dużo. Szczególnie trudne jest łączenie tego z jednoczesnym fotografowaniem (jeśli do tego jeszcze robimy to tym samym aparatem). Bardzo często efekt powtarzania (najpierw zdjęcia, potem film z jednego miejsca) zamienia się w zmęczenie. Jeśli możecie, to zdecydujcie się na jedną formę. Jeśli podróżujesz większą grupą, niech ktoś inny odpowiada za fotografię. Ty skup się na filmie.
To bardzo pomoże.

Jak tworzyć filmy z podróży?

Posłużę się tutaj filmami :) I to nie swoimi. W tej gestii głos oddam osobom, które mnie inspirują i które zjadły zęby, poświęcając się tylko temu zagadnieniu. Mnie, te filmy bardzo pomogły poukładać dużo rzeczy w głowie i jeśli poświęcicie na nie chwilę – nie pożałujecie.

Warto też zastanowić się czy chcemy nagrywać w Full HD (1080p) czy w 4k jeśli mamy możliwość. Rozdzielczość znacząco wpływa na czas montażu oraz renderu. Jakkolwiek 4k jest cool, to na pewno będziemy potrzebować nowego, mocnego sprzętu do pracy z wideo w tym standardzie. W przypadku komputera mobilnego celujmy w model wyposażony w wydajny procesor Intel Core i7 szóstej generacji (np. Intel Core i7 6700HQ – taki jak w moim laptopie Dell Inspiron 15 7559), minimum 8 GB pamięci RAM oraz mocny układ graficzny.

Programy do montażu wideo

intel-magix-pro

W przeciwieństwie do fotografii, w przypadku montażu właściwie ciężko znaleźć dobry i darmowy program, który nam to umożliwi. Chyba, że zdecydujecie się na zakup nowego laptopa Dell Inspiron 15 7559, z tego linku, to wtedy w ramach aktualnej promocji dostajecie od Intela cały pakiet Magix (w tym program Movie Edit Pro) za darmo.

Jeśli ktoś nigdy nie korzystał z programu do montażu albo ma minimalne pojęcie odnajdzie się w nim dość szybko. Importujemy pliki, układamy w kolejność, dodajemy muzykę, przycinamy. To są podstawowe elementy, choć pisanie tak lakonicznie o montażu wydaje się niewłaściwe to na etapie prostych funkcji to wystarczy. Ważne są ujęcia, które przygotowujecie i pomysł na sam film. Efekty, dodatki, sztuczki montażowe – na to wszystko przyjdzie czas. Nabierzecie też doświadczenia.

Koniecznie zmontujcie parę filmów przed wyjazdem. Pobierzcie jakiś film, np trailer, który Wam się podoba. Potnijcie go sami i zobaczcie jak jest zmontowany.

Na rynku jest bardzo dużo dobrych programów, ale płatnych. Jeśli planujecie zostać na dłużej z wideo, wtedy potrzeba zakupienia dobrego oprogramowania na pewno się pojawi. W zależności od systemu operacyjnego staniecie przed pytaniem Final Cut czy Adobe Premiere. Polecam jednak zapoznać się też z Vegas Pro. Znam wielu twórców, którzy korzystają i chwalą to oprogramowanie.

Skąd brać muzykę do filmów?

Jedno z częściej zadawanych pytań :) Naprawdę polecam pobranie i przygotowanie sobie kilkudziesięciu kawałków przed wyjazdem. Przesłuchanie ich sprawi, że kręcać wpadniecie od razu na pomysł, który podkład będzie pasował. Poszukiwanie fajnych kawałków jest czasochłonne, szczególnie gdy chcemy, żeby były na licencji Creative Commons albo innej umożliwiającej nam korzystanie bez opłat, tylko z minimalnymi wymogami licencyjnymi.

Jako źródła polecam:

Publikacja

Zmontowany i zrenderowany film będzie zajmował kilkaset megabajtów co najmniej. To zawsze wgrywa się chwilę i trzeba zadbać o to, byśmy mieli dobre łącze po drodze. Albo przynajmniej takie, które umożliwi nam wgranie w ciągu nocy. Z tym bywa różnie, dlatego koniecznie sprawdźcie przed drogą, czy na pewno będziecie mieć dostęp. Szkoda, żeby całe przygotowania rozsypały się o ten, istotny, szczegół.

Sam plik z filmem to jednak nie wszystko. Do tego dochodzi tytuł, opis, tagi, okładka. To nie trwa minuty. Może zająć nawet z godzinę, jeśli dopieszczamy każdy szczegół. Pamiętajcie o tym, żeby na szybko, na finalnym etapie nie umniejszać efektów naszej pracy, przez pośpiech. YouTube akceptuje pliki do 2mb w rozdzielczości 1920×1080 (16:9).

Wideo nie musimy tylko tworzyć na YouTube czy Vimeo. Jest jeszcze Vine (6 sekund) i Instagram. Te drugie nie są może platformami pierwszego wyboru, ale też możemy tam zamieszczać filmy. Na przykład ja, na Vine montuję większość filmów na komputerze. Wybranie tych 6 sekund trwa czasem dłużej niż szybki montaż ”normalnego” filmu ;)

Podsumowując

Tworzenie filmów bez planu nigdy nie kończy się dobrze. Piszę to z praktyki :) W żadnej innej kategorii twórczości w drodze nie trzeba tyle myśleć przed wyjazdem jak w tym przypadku. Powyższe rady powinny Wam pomóc uniknąć paru wpadek i osiągnąć zadowalające efekty w trakcie pierwszych podróży.

Podrozniccy Intel

Konkurs

Oto nagrody:

Zadanie konkursowe polega na:

  1. Przeczytaniu czterech artykułów z cyklu „Opowieści z drogi”
    1. Jak się przygotować do podróży?
    2. Opowieści z drogi. Jak tworzyć i kim się inspirować
    3. Zdjęcia. Jak obrabiać w podróży i po powrocie
    4. Wideo. Jak się przygotować do nagrywania oraz montażu w podróży
  2. Zastanów się i napisz –  „Dokąd się wybierasz, co planujesz stworzyć i jak się do tego przygotujesz?”
  3. Pod uwagę będę brane jedynie odpowiedzi, które zostaną zamieszczone pod tym wpisem w komentarzu.

Regulamin konkursu dostępny tutaj.

Wyniki konkursu!

Bardzo Wam dziękujemy za tak liczne i tak wspaniałe odpowiedzi. Daliście nam dużo przyjemnej lektury a także nie lada ból głowy, by wybrać te trzy najlepsze. Nie trzymając już dłużej w napięciu oto zwycięzcy:

Bardzo prosimy o kontakt email – podrozniccy@gmail.com – dogramy szczegóły przekazania nagród.