Lech Kaczyński w Gruzji jest i był osobą powszechnie znaną i szanowaną. Przyczyniła się do tego jego pomoc podczas tzw. wojny w 2008 roku między tym krajem a Rosją. Prezydent wystąpił wówczas podczas specjalnego wiecu poparcia na Placu Rewolucji Róż w Tbilisi i tam, wespół z trzema innymi głowami państw, jasno wyraził poparcie dla Gruzji. Był również inicjatorem całej tej wizyty. Dziś po katastrofie prezydenckiego samolotu Gruzini mają już ulicę Lecha Kaczyńskiego w Tbilisi a od niedawna, ulicę polskiej pary prezydenckiej, tym razem w nadmorskim Batumi.

Ostatnio odsłonięto również pomnik prezydenta. O tych wszystkich wydarzeniach było dosyć głośno w polskich mediach, ale poza informacjami, że tak się stało zobaczyć można było tylko zdjęcie owego pomnika. Wykorzystując krtótki pobyt w Batumi, postanowiłem podejść tam z kamerą i nagrać tę ulicę, tak, żebyście mogli ją zobaczyć.