Postanowiliśmy jeszcze raz spojrzeć na wodospady Iguazu pod kątem filmowym. Wcześniej wypuściliśmy tylko samo wpłynięcie w wodę, ale po przejrzeniu materiałów w domu okazało się, że jesteśmy w stanie dodać trochę więcej do tej opowieści i nie mogliśmy się powstrzymać. Choć sam film jest znacznie krótszy od pierwotnego, pomimo dodania nowych ujęć to wnosi nową dynamikę i jest bardziej poukładany.