Na tę wiadomość czekali na pewno wszyscy, którzy eksperymentują z Peryskopem i z zazdrością patrzyli na nielicznych, którzy korzystali z Facebook Mentions. Czyli specjalnej aplikacji od Facebooka, która umożliwia streamowanie wideo na żywo do znajomych oraz fanów w tym serwisie. Teraz już wiemy, że ta funkcja dostępna będzie wkrótce dla wszystkich a w pierwszej kolejności wprowadzana jest dla użytkowników z USA.
Po pobraniu aplikacji Facebook Mentions nic się nie działo. Pobierała się i znikała. Do tej pory, żeby móc z niej korzystać należało zweryfikować swój profil i udowodnić, że jest się albo osobą znaną albo dziennikarzem. Ewentualnie sieciowym celebrytą z dużą grupą subskrybentów. Politycy i dziennikarze – te osoby korzystają z tej funkcji w Polsce. I nadal dostęp mają tylko nieliczni. Teraz to się ma zmienić. To oznacza, że jak tylko ta funkcja wejdzie do Polski czekają nas tygodnie zalewu transmisji na żywo od znajomych, którzy nagminnie będą eksperymentować. Potem się uspokoi i zostaną tylko Ci, którzy znajdą jakiś pomysł i sens na to.
Zasadnicza przewaga Facebooka nad Peryskopem to fakt, że w Polsce jest dominującym serwisem przez co większość z nas tam właśnie zbudowała swoje największe grupy znajomych oraz fanów. Peryskop oparty jest o Twittera oraz o instalację kolejnej aplikacji mobilnej. Wideo od Facebooka ma działać z poziomu obecnej aktualizacji. Pojawi się nowy przycisk, przy dodawaniu statusu, którym rozpoczniemy transmisję. Komentarze od widzów, podobnie jak w Peryskopie widoczne będą na ekranie, więc spokojnie będziemy mogli reagować.
Wideo na żywo to trend
Trend, który warto śledzić i który moim zdaniem będzie rozwijał się dynamicznie. Wideo 360 stopni jest na pewno ciekawe, ale nie wróżę mu większej przyszłości i wielkiego wzrostu. To będzie fajny dodatek. Jednak poza Peryskopem, FB Mentions jest też YouTube Live (a także platformy do streamowania graczy, którzy tam oglądają transmisje) – co oznacza, że przed nami uroczy pojedynek pomiędzy tymi trzema platformami. Kto wygra, trudno powiedzieć. Mam nadzieję, że nie Facebook. Dla balansu pomiędzy korporacjami oraz dla użytkownika, najlepiej jakby Peryskop zdominował ten trend – ale Twitter ma większe problemy i nie wiemy jeszcze jak to wpłynie na rozwój jego innych inicjatyw.
3 komentarze