Cisza to bardzo ciekawe pojęcie w Buenos Aires i nadal w Retiro było dla nas za głośno, ale tak tu chyba już jest. Retiro, podobnie jak Recoleta i Palermo, długo czekało na „odkrycie” i zagospodarowanie. Dzisiaj to bardzo mała dzielnica wciśnięta pomiędzy wspomnianą Recoletę i San Nicolas czyli de facto centrum. Jak ktoś się rozpędzi i przejdzie zamyślony, to może nawet nie zauważyć, że nią szedł. Chyba, że zejdzie na dół do Estaction Retiro. Ale po kolei.
Przechodzimy przez najszerszą ulicę świata, co zajmuje nam więcej czasu niż dotarcie potem parę przecznic do Retiro. Faktycznie samochodów jakby tutaj trochę mniej, ale też, patrząc na mapę, widać, że jest to miejsce położone trochę z boku i naturalnie predestynowane do tego, by pełnić rolę zacisza. To, co mi najbardziej rzuca się w oczy, to cały czas lądujące samoloty na lotnisku EZE (położonym w środku miasta – Buenos ma dwa lotnisko, drugie leży na jego obrzeżach). Co pięć minut duży samolot opada nisko nad tą częścią miasta niemalże w zwolnionym tempie.
Okolice Plaza San Martin
W Retiro wszystkie drogi prowadzą do tego miejsca. Placu z pomnikiem generała San Martina, wokół którego powstał też spory (jak na miejski) park oraz znajduje się sporo pałaców. W tej części Buenos zabytkowa XIX-wieczna architektura często sąsiaduje z „nowoczesną” albo jej nieudanymi próbami imitacji. Od tego placu zaczyna się cała historia Retiro. Nazwę nadano mu w 1878 r., ale wcześniej, w 1862 r. ukończono budowę pierwszego „konnego pomnika” w Argentynie, czyli „Monumento al General San Martín y a los Ejércitos de la Independencia”.
Gdzieś tam w środku – Plaza de la Fuerza Aerea
W 1806 r. stacjonowało tutaj wojsko, które odbiło miasto z rąk Brytyjczyków po ich najeździe. Wieża została ufundowana przez mieszkańców angielskich w 1910 roku na stulecie Rewolucji Majowej i do konfliktu o Falklandy w 1992 roku nazywana była Wieżą Anglików (Torre de los Ingleses) – dzisiaj przemianowana na Torre Monumental (Wieżę monumentalną). Co ciekawe to jedno z ulubionych miejsc Gombrowicza w Buenos Aires, co opisywał w swoich dziennikach. Jej budowę ukończono dopiero po sześciu latach w – 1916 roku.
I Estacion Retiro
Ostatni punkt dla nas to stacja, z której niebawem będziemy częściej korzystać, czyli Estacion Retiro, z której odjeżdża sporo podmiejskich pociągów (a niedaleko jest także dworzec autobusowy – Terminal de Omnibus). Tutaj łączą się linie: Mitre, Belgrano i Sarmiento. Dworzec otwarto w 1915 roku i budowano go na wzór stacji brytyjskich. Z resztą część metalowych jego części tam właśnie została wykonana, a następnie przewieziona do Buenos statkami. W 1997 uznano go za pomnik narodowy, a przez wiele lat Estacion uznawane było za jedno z najważniejszych osiągnięć architektury całej Ameryki Południowej.
10 komentarzy