W piątek rano ukazał się najnowszy numer magazynu „Press” a w nim ranking blogów podróżniczych. Poza „Blogiem roku”, to chyba pierwsza próba oceny blogów o tej tematyce. Dziewięciu jurorów najpierw wskazało swoje typy, a potem oceniło je w siedmiu kategoriach. I na koniec – Podróżniccy zajęli pierwsze miejsce!
Są takie miłe chwile, które wyjątkowo cieszą i utwierdzają nas w słuszności tego, co robimy. Wyróżnienie raduje nas tym bardziej, że dostaliśmy je w czternastym miesiącu istnienia tego bloga. Co, patrząc na konkurencję oraz obiektywnie, czyni go bardzo młodym zwycięzcą. Postawienie na podróże tematyczne było strzałem w dziesiątkę – to wiemy od samego początku i fajnie, że inni teraz to przyznają, pisząc w podsumowaniu: „Za pomysł podróży po świecie śladami Witkacego – duży plus” i „Podróże tematyczne to przyszłość turystyki”. Dodają także – co ważne dla Ciebie, Czytelniku: „Za pasję, umiejętność pobudzania wyobraźni za pomocą słowa i obrazu – kolejny (plus). Za brak zadęcia, pamięć o czytelniku – jeszcze jeden”.
Jurorzy oceniali blogi w następujących kategoriach:
- Pomysł na bloga/temat.
- Treść bloga.
- Poziom wpisów.
- Zdjęcia/ilustracje/dodatki.
- Design bloga.
- Aktualność bloga.
- Budowanie społeczności.
Może szkoda jedynie tego, że w gronie jurorów nie znalazł się żaden bloger niepodróżniczy, który oceniłby blogi pod kątem mechaniki oraz prowadzenia. Choć z drugiej strony, podróże to dość specyficzna działka, którą trudno przymierzać do kulinarnej czy lajfstajlowej.
Kolejna sprawa to wspaniała konkurencja. – Wyprzedzić SkokWBokBlog, Maćka Klimowicza czy LosWiaheros sprawia, że całość smakuje jeszcze lepiej.
Pierwsza dziesiątka rankingu wygląda następująco:
- Podrozniccy.com
- Wazji.pl
- Skokwbokblog.com
- Paragonzpodrozy.pl
- Loswiaheros.pl
- Careerbreak.pl
- Thefamilywithoutborders.com
- Orientacyjnie.pl
- Tamtaram.pl
- Sudaninfo.wordpress.com
To bardzo dobre i ciekawe blogi, które czytamy i bardzo polecamy. Do nich dorzucilibyśmy jeszcze:
– DalekoNiedaleko.pl
– Życie w Tropikach
– Cuba Mi Amor
– Nasi w Japonii
– Na Własne Oczy
– Paczki w podróży
I tak na koniec chcieliśmy podkreślić, że naszym zdaniem, najważniejsze jest jednak to, że blogosfera podróżnicza jako całość potrzebowała i nadal potrzebuje rosnąć razem a nie osobno. Jest to trudne ze względów lokalizacyjnych – nie mamy możliwości się spotkać, bo zawsze wszyscy jesteśmy w innym miejscu. Oby ten ranking zwrócił uwagę nas na siebie, ale też innych na nas. Przez cały miesiąc będzie przecież bił z okładki magazynu w sklepach i kioskach w Polsce, co bardzo cieszy :)
Tymczasem poprzeczkę zawiesiliśmy sobie wysoko i trzeba jeszcze ostrzej wziąć się do pracy. Nikt jednak tak nie kocha wyzwań, jak blogerzy podróżniczy, więc do zobaczenia za rok – i oby znów na szczycie!
Biorąc pod uwagę jak krótko prowadzicie bloga, to bardzo duży sukces, gratulacje!:)
"Choć z drugiej strony, podróże to dość specyficzna działka, którą trudno
przymierzać do kulinarnej czy lajfstajlowej." A mnie właśnie trochę
brakowało osoby z zewnątrz, bo podróże kulinarne są dla mnie bardzo
istotną częścią wyjazdów, a wygląda na to, że nikt z jury nie był
zainteresowany tematem. Poza tym na kategorię "lifestyle" składają się
właśnie m.in podróże, więc wbrew pozorom te tematy nie są aż tak bardzo od siebie odległe.
To trzeba rozdzielić na dwie rzeczy:
a) specyfika takiego prowadzenia bloga z podroży czyli dostęp do sieci, przepustowość łącza, która znacznie wpływa na częstość dodawania nowych wpisów, udzielanie się na fejsie etc.
b) lifestylowe podejście do blogowania podróżniczego - jest o tyle słuszne, że jest ciekawsze, tzn. oparcie bloga tylko na opisywaniu miejsc jest drogą donikąd (marniutkiego ruchu z google, który niczego nie wnosi).
Z samym lifestyle mam ten problem, że to taka kategoria, w której nie można zacząć tak łatwo. Obudzić się i powiedzieć - ok, od dziś prowadzę bloga lajfstajlowego. To raczej miejsce, do ktorego dochodzi się po dłuższym blogowaniu w poszukiwaniu nowych "miejsc". W kontekście blogów podróżniczych, taki LosWiaheros, to jeden wielki "styl życia" :)
Gratuluję zwycięstwa i dziękuję za wzmiankę o www.zyciewtropikach.com - tak trzymać! :-)
P.S. Nie do końca spodobało mi się też to nastawienie jurorów na podróże pod kątem informacji praktycznych. Może ja mam dziwne podejście, ale moje ulubione blogi podróżnicze są dalekie od takiej treści. Szukam piękna, inspiracji podróży, czegoś co byłoby bliższe dobrej książce albo albumowi. O cenach i biletach mogę przeczytać gdzie indziej. Może dlatego polskie blogi podróżnicze odwiedzam z innym nastawieniem (właśnie takim praktycznym) niż tych kilka ulubionych zagranicznych, ale one inspirują mnie dużo bardziej.
Jakoś negatywnie się zrobiło, więc na koniec tylko dodam/przypomnę, że lubię tu zaglądać, podobnie jak i większości blogów, które znalazły się w 10tce;).
Pozdrowienia!
Robicie coś innego, robicie coś oryginalnego, robicie coś z pomysłem i robicie to świetnie. Uznanie się należy!
Blogosfera podróżnicza potrzebuje dyskusji, przede wszystkim między sobą, żeby wymiatać po całości, więc nie odbieramy tego negatywnie ale bardzo pozytywnie.
Dzięki!
Popieram :)
Gratulacje! Szczególny szacun za pomysł na podróżowanie szlakiem Witkacego. Podróżowanie wg. jakiegoś projektu zawsze przysłuży się do rozsiewania wiedzy czy upamiętnienia postaci tak jak zrobił to także Tomek Grzywaczewski przechodząc Syberię szlakiem Glińskiego. Kolejny dowód na to, że podróże kształcą.
A tak już zupełnie na marginesie to próby oceny blogów podróżniczych podjął się też magazyn National Geografic Traveler i ostatnią nagrodę zdobył blog the family without borders :)
Gratulacje! I wielkie dzięki za wysiłki zmierzające do wzmocnienia podróżniczej blogosfery :) I za wzmiankę ;) Pozdrawiam gorąco (dosłownie ) z Kenii!
jak już popełniliście taki wpis to pogratuluję po raz kolejny...
większość nagrodzonych i wspomnianych blogów czytam co zajmuje mi całkiem sporo czasu... ale za to ile fajnych i ciekawych informacji mogę się dowiedzieć...
ach te podróże....
My również gratulujemy, w naszym rankingu prywatnym to również minimum "pudło". Powtórze po kimś tu - podróżowanie według jakiegoś klucza, to to, co lubimy najbardziej :) Czy to Bonda czy Ezio Auditore czy Woodyego Allena czy Witkacego. Australjujcie więcej!
Dzięki Jakub za wzmiankę i... no właśnie... my mamy wrażenie, że wiele osób, które podróżuje nas "nie kuma". Wali nam w dekiel siedząc gdzieś w górach po kilka tygodni, albo jeżdżąc po stepach rowerem, uciekamy z miast i od cywilizacji (sic, Internet, smartfony - narzędzia blogerów) i coraz bardziej odsuwmy się od Czytelników, którzy czytają nas z pozycji mieszkania i pracy oraz krótkich wypadów wakacyjnych. Robimy swoje i robić będziemy, bo nas to kręci, ale w kontekście bloga wbijamy się w niszę niszy... Tym bardziej nas cieszy, że nas w ogóle w zestawieniu umieszczono :)
Jeszcze raz gratulację dla Was!
Ogromne gratulacje! :) Najfajniejsze to chyba po prostu to, że dzięki takim rankingom wspomniana prze Ciebie blogosfera podróżnicza na siebie trafia:) szykuje nam się kolejny blog do czytania :)
Gratulacje wielkie! :) Dobrze na was trafić. Mamy spore zaległości, ale wszystko do nadrobienia :)
gratulujemy!!!!!!!!!!!!!!!! tak trzymac! Pozdrawiamy serdecznie! Dzieki za wspomnienie o naszym blogu :)
Gratulacje!!! I bardzo dziekuje za dodanie mojego skromnego bloga do tak wysmienitego grona starych "wyjadaczy" :-)
Ostatnio z podrozami u mnie krucho, ale jesli moje plany w koncu dojda do skutku, to kroi sie super wyprawa pod koniec 2013.
Serdecznie pozdrawiam z przymarznietego Tochigi!
Gratulujemy, zdecydowanie się wam należało! Naszym skromnym zdaniem, za pomysłowość i promowanie podróży. Wcześniejszych przedsięwzięć niestety nie śledziliśmy, ale Telefon dookoła świata jest genialny :) Dzięki za wspomnienie o naszym blogu, to z kolei jest nasz mały sukces i jak to się mówi: Last but not least! Pozdrowienia z Singapuru!
Ha! Dopiero jak zajrzałam w statsy, to zobaczyłam, że mam wejścia od Was i nie wiedziałam o co kaman, a tu proszę, takie wyróżnienie! Nice, thx :) Dla Was serdeczne gratulacje i nie przestawajcie! :)
Ha! A powiedz mi ty teraz urzedujesz na Kubie jeszcze?
Hej, dzieki wielkie. Ranking NG znam, ale on tam były wpierw nominacje a potem walka SMSowa o ile sie dobrze nie myle? W Blogu Roku jest z kolei na odwrot i jurorzy decyduja ostatni po wskazaniach SMSowych.
Rodzine Bez Granic - znamy bardzo dobrze :)
dzieki, sledzimy Was od samego poczatku ;)
Oj, ta prywatna lista to nie ranking :) Sledzilem Wasze przygotowania jeszcze za nim wyruszyliscie w podroz i od samego poczatku pachnialo nie tylko udanym wyjazdem ale tez dobrym blogiem. Obietnicy dotrzymujecie, ale wiecej i czesciej prosimy :)
Anno z Japonii :) Wpadlismy na Twojego blog juz nie pamietam jak, ale od tamtej pory wiernie czytamy i polecamy. Wyprawda dokad? Czy tajemnica? :)
No Kenia Ci sluzy, juz myslelismy, ze ta Majorka Cie za bardzo pochlania innymi uciechami niz blogowanie :)
Będziemy austrajlowac więcej! Dzięki za prywatne "pudło" - dużo znaczy.
Dzieki Maciek.
Nie, ja w hAmeryce ;) Ania wie, bo zapisywałam się po telefon :)