Inaczej wyobrażaliśmy sobie deltę w Tigre – zdecydowanie bardziej dziko. Jest to natomiast bardzo ciekawy fragment rozlewiska różnych rzek, który perfekcyjnie zamieszkali ludzie. Mają tutaj swoje domy letniskowe i jeśli komuś trafiło się przy rzece czy kanale, to obowiązkowo musi być pomost. Do tego dochodzi transport wodny publiczny, który też ma swoje przystanie.