Kiedy rozpoczynał się Wachlarz, były to spotkania podróżnicze, organizowane cyklicznie co dwa miesiące. Potem przerodziły się w coroczny festiwal. I od tamtej pory, czyli już kilka lat, zastanawialiśmy się, co robić pomiędzy dużymi wydarzeniami. W 2018 r. wróciliśmy do idei spotkań i tak zawitaliśmy do nowych miast Polski.

Jednak takie, nawet małe, eventy wymagają sporej ilości nakładów pracy. A szukaliśmy też czegoś w innej formie. Czegoś, co wzbogaci całe doznanie wachlarzowe, będzie dodatkiem dla wszystkich uczestników i wypełni przestrzeń.

I tak zrodziła się idea audycji o podróżach. W formie podcastu. To był początek. Chcieliśmy jednak iść dalej i znaleźć format, który nie był jeszcze wykorzystywany. Podcastów podróżniczych nie ma zbyt wielu. A jeśli się pojawiają, to dość szybko umierają. Sami, jeszcze na Podróżniccy.com, taką przygodę zaliczyliśmy. Korzystając z tego doświadczenia i tego, co czyni Wachlarz jako festiwal unikalnym, czyli temat edycji, postanowiliśmy to utrzymać i w audycji.

Pozwala nam to sezonować produkcję, dawać Wam coś nowego – czasem zupełnie nowego – i nie zamykać się w idei jednego formatu na lata. To uczucie jest dość męczące, jeśli lubi się być kreatywnym dość często. A to (nie)stety nasza przypadłość. Poza formatem postawiliśmy też na profesjonalne nagranie w studiu i specjalny sprzęt.

Pierwsza seria podcastu Wachlarz – „Odgłosy” – to rozmowy z sześciorgiem gości, których poprosiliśmy, żeby do studia przyszli z dźwiękami. To od nich zaczyna się podróż w każdym odcinku i za ich pomocą jesteśmy prowadzeni przez całą historię. Nie ma intra, muzyczek. Od razu zaczynamy podróż. Całość nagraliśmy za pomocą mikrofonu binauralnego, który sprawia, że na słuchawkach słyszycie nas, jakbyśmy rozmawiali tuż obok Was.

Zapraszamy na stronę: https://wachlarz.outride.rs/podcast/.

Jesteśmy też na wszystkich najważniejszych platformach podcastowych. Możecie nas słuchać na Spotify, Apple Podcasts, Google Podcasts, PocketCasts. Odcinki będą też udostępniane na naszym kanale YouTube – zawsze kilka dni po premierze.