Wasze wakacyjne wojaże wyniosły sprzęt z wypożyczalni na koniec świata. Kolejni podróżnicy z aparatami i kamerami Samsung Polska też dotrą daleko, bo do Indonezji, Izraela, Jordanii, Sri Lanki, Wysp Owczych i Filipin, niektórzy będą kręcić w Polsce, jeszcze inni – niebawem pojadą na Bałkany. 

Wiemy, że zapotrzebowanie jest dużo większe. W każdym tygodniu dostajemy zapytania i prośby o wypożyczenie sprzętu. Zawsze dwoimy się i troimy, żeby się udało, ale czasami sprzęt po prostu nie wróci na czas. Choć w takim momencie zawsze staramy się szukać alternatywy.

Z tym większą przyjemnością prowadzimy tę wypożyczalnie, ponieważ macie fantastyczne pomysły na wyprawy. Dziękujemy także za propozycje dołączenia się do Waszych podróży. Może następnym razem skorzystamy :)

Zrobiło się już bardzo słodko, więc przyszedł czas, żeby przekazać, że tym razem aparaty i kamery Samsung Polska trafiły w ręce siedmiu osób/ekip/projektów. Kim oni są?

Kinga i Bogusz, którzy otrzymali od nas NX11, aby wraz z nim jechać do Indonezji i dalej do Tajlandii i Malezji. Czym nas przekonali?

Chcemy wdrapywać się na wulkany, mieszkać w osadzie plemienia Mentawai, karmić orangutany, a czasem po prostu leżeć na plaży i uśmiechać się do siebie. Spełniając swoje marzenia, udowodnimy, że każdy słoik można odkręcić i leminga rozśmieszyć, wystarczy zrobić pierwszy krok i życie nabiera kolorów. Żeby uchwycić te wszystkie barwy, oczywiście potrzebujemy sprzętu fotograficznego, pożyczycie? – oddamy.

Wypożyczyliśmy, wierzymy, że oddadzą, i oby też pokazali zdjęcia :)

Adela Uchmańska z ekipą i z aparatem NX11 wybierają się do Izraela i Jordanii, żeby po drodze zobaczyć Włochy, Sycylię, Tunezję, Libię, Egipt, Grecję, Bałkany, Turcję, Armenię, Gruzję, Krym i Rosję. A jak tam jadą? – No…, Kazikiem.

Jesteśmy 2-osobową ekipą, połączyła Nas pasja do podróży i dodatkowo do zabytkowej motoryzacji. Planujemy przejechać świat 35 letnim Volkswagenem Golfem mk1 (KaZIk), który jeździ już na żółtych blachach. W te wakacje auto dotarło już do Maroka, skąd ma piękne zdjęcia z Saharą. Pokonał wtedy 16 tys. kilometrów, a w te wakacje planujemy pobić to przekraczając 25 tys. i docierając do Izraela i Jordanii. Patrząc na KaZIka, ludzie są pełni podziwu ile pracy zostało w niego włożonej by był on w stanie jeździć w przeróżnych warunkach. Naszym wyjazdem chcemy pokazać, że da się zwiedzić na prawdę sporą część świata, nie wydając przy tym fortuny, a wrócić z wspaniałymi wspomnieniami i doświadczeniem.

Jesteśmy bardzo ciekawi, jak poradzi sobie Kazik i mamy nadzieję, że poznamy go lepiej po ich powrocie.

Basia Rostek dostała od nas kamerkę QF20. Dziewczyny mieliśmy okazję poznać osobiście i poraziły nas swoją pasją i ciekawymi planami związanymi ze Sri Lanką, która nam osobiście jest bardzo bliska.

Wybieramy się we dwie w 6 tygodniową podróż po Sri lance, ale chcemy żeby była to podróż z ideą. Mamy plan, aby podróżując robić inspirujące wywiady z kobietami, które tam żyją. Chciałybyśmy dowiedzieć się więcej o tym, jakie mają marzenia, ale tez jakie wyzwania stają przed nimi każdego dnia. Uważamy, że poznawanie miejsca poprzez historie ludzie jest najcudowniejszym sposobem na zgłębianie kultury danego zakątka. No i mamy nadzieję, że te historie zebrane w wywiadach, pięknych zdjęciach i filmie uda przywieźć się do Polski.

Bardzo fajny pomysł, jestem bardzo ciekawa, z czym dziewczyny wrócą do Polski.

Ola i Paulina, wraz z aparatem NX11 udają się na Wyspy Owcze, gdzie zbierają materiał do swoich antropologicznych prac magisterskich.

Co chciałybyśmy uwiecznić? 48.000 Farerów i ich 18 wyspy, ich ponad dwukrotnie większą liczbę owiec, polowanie na grindwale i zawody wioślarskie lokalnych studentów, niezamieszkane zakątki oraz takie, gdzie stoi tyko jeden dom, miasta i wioski, z których w każdym kierunku do morza jest nie dalej niż 4 km, największą skrzynkę na listy na świecie… Chciałybyśmy przełożyć nasze antropologiczne postrzeganie świata na ‚oko’ obiektywu i za jego pomocą opowiedzieć historię mieszkańców i ich kraju, w którym nie ma ani jednego H&M, McDonalda, ani IKEI.

To niesamowicie pozytywne, że prace magisterskie powstają na Wyspach Owczych, a nie w trakcie przepisywania 150 pozycji w BUWie. Oby więcej takich inspiracji.

Karolina Kania już raz otrzymała od nas sprzęt, żeby nagrywać walki kogutów na Wyspie Reunion. Tym razem z kamerą W350 dotrze na Filipiny.

Trzy tygodnie spędzę w Malezji (otrzymałam stypendium na udział w Asia-Europe Cross-Cultural Academy on Intercultural Experience), potem planuję zjechać do Singapuru i polecieć na Filipiny. Chciałabym znowu nakręcić walki kogutów, tym razem na Filipinach, bo (jak widziałam na zdjęciach Ani Błażejewskiej) różnią się one od tych na Reunionie. Cenię kontakt z lokalną społecznością, dlatego w czasie wyjazdu planuję korzystać z gościnności CouchSurferów i przemieszczać się w miarę możliwości autostopem.

Agnieszka z kolei pokazuje, że Polska też może być atrakcyjna na wakacje i wraz z kamerą W 350 wyrusza w wodną podróż Pilicą.

Zgłaszam się z ogromną prośbą wypożyczenia kamery do kręcenia filmów w wodzie. Chciałabym przygotować materiał z przebiegu wyprawy, a jak wiadomo woda nie łaskawa jest dla zwykłej elektroniki.

Jak sprawdziła się kamera, mamy nadzieję, że dowiemy się niebawem.

No i Bartki, którzy lada dzień wyruszają na Bałkany i wezmą ze sobą kamerę W 300.

Żuk + MB100 = 38 lat doświadczenia. Podbudowani poprzednimi wyprawami tym razem chcemy objechać bałkańskie wybrzeże i zajrzeć do Albanii. Czy się uda? Chętnie przedstawimy Wam relację, tyle że do fachowej jej realizacji brakuje nam wytrzymałej kamery. Na poprzednich Wachlarzach uzyskaliśmy informację, że dzięki Wam wynajem takiego sprzętu jest możliwy.

I było możliwe, mimo wakacyjnego obciążenia.

Chcielibyśmy, aby sprzęt mógł pojechać z każdą osobą, która się zgłasza, ale nie zawsze jest to możliwe. Od września jednak powinno być łatwiej, więc kto jeszcze planuje w tym roku podróż i chce ją uwiecznić, niech doda info w komentarzu pod tym wpisem :)